urlop na ścianie wschodniej
18 kwietnia Marszałek Województwa Warmińsko-Mazurskiego będzie gospodarzem posiedzenia Komisji ds. Ściany Wschodniej Związku Województw Rzeczypospolitej Polskiej. Gościem specjalnym posiedzenia będzie Elżbieta Bieńkowska, Minister Rozwoju Regionalnego. Prosto z posiedzenia komisji pani minister jedzie do Lidzbarka Warmińskiego na spotkanie z tamtejszymi samorządowcami i tam
Józef Klemens Piłsudski herbu własnego (ur. 5 grudnia 1867 w Zułowie, zm. 12 maja 1935 w Warszawie) – polski działacz społeczny i niepodległościowy, żołnierz, polityk, mąż stanu; od 1892 członek Polskiej Partii Socjalistycznej i jej przywódca w kraju, twórca Organizacji Bojowej PPS (1904) i Polskiej Organizacji Wojskowej (1914), kierownik Komisji Wojskowej i Tymczasowej Rady
Solidarności 90, 01-003 Warszawa zostało wszczęte postępowanie w sprawie wydania decyzji o ustaleniu lokalizacji inwestycji celu publicznego polegającej na budowie szybu przystosowanej dla niepełnosprawnych windy osobowej przy wschodniej ścianie budynku zespołu szkół, na działce ewid. nr 26 w obrębie 6-06-09, przy ul.
Warianty nawiązujące do linii Curzona (1943). Wysiedlenie Polaków z Kresów Wschodnich w latach 1944–1946 – fala przymusowych przesiedleń ludności polskiej ze wschodnich terenów II Rzeczypospolitej w nowe granice Rzeczypospolitej Polskiej („Polski Ludowej”) przeprowadzona w wyniku zawarcia układów republikańskich (1944) pomiędzy PKWN, a trzema republikami ZSRR (białoruską
Urlop na warunkach urlopu macierzyńskiego. Urlop na warunkach urlopu macierzyńskiego, regulowany w art. 183 Kodeksu pracy, przysługuje zarówno matce, jak i ojcu, którzy przyjęli dziecko na wychowanie i równocześnie wystąpili do sądu opiekuńczego z wnioskiem o wszczęcie postępowania w sprawie jego przysposobienia.
Frau Mit 3 Kindern Sucht Mann.
Przedłużenie obostrzeń dot. obiektów noclegowych i hoteli obejmuje weekend majowy, zatem wszyscy, którzy liczyli na otwarcie na czas majówki hoteli czy restauracji, muszą jeszcze poczekać. Natomiast Polacy, którzy planowali w tym czasie urlop w kraju, będą musieli ograniczyć się do jednodniowych wycieczek i spacerów na świeżym powietrzu. - przyznał Adam Niedzielski. Majówka 2021. Co z urlopem? Przypomnijmy, że Polacy mimo tego, że do tej pory nie wiadomo było, czy będzie istniała możliwość korzystania z obiektów noclegowych, restauracji i atrakcji turystycznych, planowali urlop. Jak pisaliśmy przed tygodniem, w serwisach rezerwacyjnych wrze. Od 30 kwietnia do 3 maja trudno o ciekawą ofertę noclegu - domki i apartamenty w większości pozostają zajęte. Podobna sytuacja panowała we wszystkich popularnych górskich i dużych nadmorskich miejscowościach. - My mamy wszystko zajęte, ale może pani zadzwonić do koleżanki. Jeśli ktoś normalnie podchodzi do sprawy, tak jak my, udostępnia mimo obostrzeń - przekazała nam właścicielka obiektów pod Tatrami, dając do zrozumienia, że tzw. podziemie noclegowe funkcjonuje podobnie, jak miało to miejsce w sylwestra i na początku stycznia. CZYTAJ WIĘCEJ: Niedzielski nie pozostawia złudzeń co do majówki. Polacy i tak pojadą na urlop? Szef resortu zdrowia podkreślił, że długi weekend będzie czasem kontroli prowadzonych zarówno przez policję, jak i inspektorów sanitarnych. W związku z tym należy odpuścić sobie planowanie wyjazdów oraz nielegalne korzystanie z obiektów noclegowych. Majówka zwykle była początkiem sezonu żeglarskiego, ale wciąż nie wiadomo czy (i na jakich zasadach) otwarte będą mazurskie porty. Ich właściciele czekają na publikacje nowego rozporządzenia. Dopiero na jego podstawie podejmą decyzje. Samo żeglowanie jest dozwolone, pod koniec kwietnia mają zostać zorganizowane egzaminy żeglarskie i motorowodne. Koronawirus w Polsce. Obostrzenia Od 27 marca na terenie całej Polski obowiązują nowe obostrzenia związane z pandemią koronawirusa. Od tego dnia zostały zamknięte zakłady fryzjerskie, przedszkola, żłobki czy sklepy budowlane i meblowe o powierzchni powyżej 2 tys. m kw. Ponadto przedłużono wówczas ograniczenia związane z działalnością hoteli (z wyjątkiem hoteli robotniczych), kin, teatrów, muzeów i galerii sztuki, które pozostały zamknięte. Powyższe restrykcje pierwotnie miały obowiązywać do 9 kwietnia, jednak zostały przedłużone do 18 kwietnia, a na środowej konferencji minister zdrowia ogłosił, że z powodu trudnej sytuacji epidemiologicznej w kraju lockdown potrwa jeszcze co najmniej do niedzieli, 25 kwietnia. Wyjątkiem są przedszkola i żłobki, które otworzą się od 19 kwietnia. Od tego dnia będzie można również uprawiać sport na świeżym powietrzu. Natomiast zostaną przedłużone restrykcje dot. obiektów noclegowych i hoteli. Do 3 maja obostrzenia będą utrzymane. Obostrzenia w Polsce. Kiedy poluzowanie? Zapytany o planowane poluzowanie obostrzeń, Niedzielski przyznał, ze niemal pewna będzie regionalizacja. - Zupełnie inaczej sytuacja wygląda w województwach na ścianie wschodniej i północnej, a zupełnie inaczej ta sytuacja epidemiczna wygląda w południowo-zachodniej Polsce - powiedział. Listy do redakcji Co sądzicie o obostrzeniach? Jak planujecie spędzić majówkę? Czy decyzje ministra zdrowia zmieniły Wasze plany na długi weekend majowy? Na Wasze komentarze czekamy pod adresem listydoredakcji@
Allegro na Pol’and’Rock. Fot. mat. pras. Festiwal Pol’and’Rock 2022 rozpoczyna się już 4 sierpnia i potrwa aż do 6 sierpnia, tym razem na lotnisku w Czaplinku. Również w tym roku festiwalowicze będą mogli odwiedzić strefę Allegro, której głównymi atrakcjami będą wielkie koło młyńskie oraz strefa relaksu. Na Pol’and’Rock 2022 nie zabraknie marki Allegro,. Marka Allegro przygotowała dla uczestników atrakcje w swojej strefie. Od lat najpopularniejszym symbolem Festiwalu jest wielkie koło młyńskie Allegro - nie zabraknie go również podczas tegorocznej edycji. Każdy festiwalowicz będzie mógł się nim przejechać i podziwiać panoramę miasteczka z góry. W części relaksu uczestnicy oprócz cienia znajdą również leżaki oraz tężnię z solankową mgiełką, która przyniesie orzeźwienie w upalne dni. Festiwalowicze będą mogli spróbować swoich sił w wielkoformatowych wersjach popularnych gier takich jak - Twister, szachy, chińczyk czy żabki. Ponadto spragnieni rywalizacji uczestnicy mogą wziąć udział w meczu siatkówki plażowej i zgarnąć nagrody przygotowane przez Allegro Lokalnie. Na najmłodszych czekać będzie specjalna strefa dla dzieci. Nie zabraknie również zielonych automatów Allegro One Box, które będą kryły w sobie gadżety, takie jak: frisbee, skakanki czy powerbanki. Allegro wspiera WOŚP od początku swojego istnienia. 22 lata współpracy przełożyły się na niemal 148 mln złotych przekazanych na konto Fundacji WOŚP. Dodatkowe 37 mln złotych zebranych przez klientów Allegro trafiło do Fundacji po tegorocznym Finale.
Zgłoś Udostępnij Komisja Kodyfikacyjna Prawa Pracy opracowała projekt nowego Kodeksu pracy, który dopuszcza rozwiązanie stosunku pracy w trakcie urlopu i zwolnienia lekarskiego. Ochrona przed zwolnieniem będzie wyłączona również w przypadku zatrudnionych na umowę zastępstwo oraz kobiet w ciąży pracujących w małych firmach. Powrót do artykułu: Nowy Kodeks pracy: rozwiązanie stosunku pracy w trakcie urlopu i choroby Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Gość Mania Zgłoś Udostępnij Ale mi nowość z kobietą w ciąży zatrudnią na zastępstwo. Przecież ta umowa od dawna nie chroni kobiety w ciąży. Jakieś bzdury to są. Sama byłam zatrudniona na takiej umowie aż 4 lata i byłam w ciąży. Zostałam zwolniona,bo osoba za którą byłam zatrudniona zwolniła się i było to 2 lata temu. To żadnej nowości nie piszecie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Gość Yaneee Mamneeka Zgłoś Udostępnij Jak widać idziemy w kierunku wytyczonym przez PO, czyli "lulamy" przedsiębiorców aby im nabić jeszcze więcej kasy, i dodatkowo dajemy im narzędzie do szantażu pracowników popprzeznatychmiastowe zwolnienie. Umacniamy tym samym państwo niewolnicze. Przecież pracownicy nie chodzą na zwolnienia z wyrachowania tylko że strachu przed utratą pracy i brakiem możliwości jej szybkiego znalezienia. Jak te zmiany wejdą w życie PiS może się pakować a Polska może zmienić nazwę na Ukraina Zapolska bo tu się bardziej o nich dba niż o Polaków. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Gość Mała Zgłoś Udostępnij A co w przypadku gdy jestem na l4 od zeszłego roku ponieważ choruje na raka ? Też będą mogli mnie zwolnic ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Gość Alebieda Zgłoś Udostępnij Ale afryka, jeszcze tylko zalegalizują bicie pracownika w celu osiągnięcia lepszej efektywności i będzie bosko. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Gość Jacenty Zgłoś Udostępnij Mojego Ojca zwolniono po 29 latach pracy proponując mu zmianę zakresu obowiązków z kierownika na obsługę placu, bo prywatny przedsiebiorca musial mieć stanowisko dlla syna. Niech rząd mi powie jak 63- letni czlowiek ma znaleźć pracę zgodną z jego predyspozycjami na terenie ściany wschodniej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Gość Ja Zgłoś Udostępnij Praca na ścianie wschodniej za 1300zl, i jeszcze zwolnią za to że zechcesz pójść na urlop bo ci przepadnie oczywiście ! bo przecież pracoda.... sorki, właściciel niewolników nie udzieli bo wydajność mała i nie ma na wczasy na Kanarach i nowego Lexusa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Gość Polka Zgłoś Udostępnij Pięknie. Dają 500 plus i namawiają do dochodzenia w ciążę. Następnie tę samà kobietę można zwolnić. Do sądu takich trzeba podać co to wymyślili. "Brawo" za tak obrzydliwe pomysły !!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Gość Poirytowana Zgłoś Udostępnij Jedno wyklucza drugie coś musieli zmienić abyś MATKO miała wybór albo 500+ albo wypłata. Siedzą tam na górze i wymyślaja. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Gość Gość Gość Karolina Zgłoś Udostępnij Nie wiem, dlaczego wprowadzacie ludzi w błąd?! To jeszcze nie jest nowy kodeks pracy tylko projekt. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Gość Gość Zgłoś Udostępnij Nie wiem, dlaczego wprowadzacie ludzi w błąd?! To jeszcze nie jest nowy kodeks pracy tylko w pierwszym zdaniu tego artykułu jest zaznaczone, że to PROJEKT. Czytaj ze zrozumieniem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Gość emeryturka, taka tyci, tyci Zgłoś Udostępnij Rząd (były pracodawca bankowy) idzie ostro na Nobla. W związku z tym należy na koniec roku koniecznie rozdać pomysłodawcom sowite nagrody. Może nawet co kwartał Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Gość Gość Zgłoś Udostępnij jestem na zw,lekarskim do kwietnia czy pracodawca moze mnie zwolnic,moje leczenie potrwa jeszcze 2 miesiace ,listonosz dostarczyl mi swiadectwo z pracy,i co dalej ,Chorobowe bee dostawac z pracy czy z ZUS prosze o odpowiedz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Gość Gość Zgłoś Udostępnij jestem na zw,lekarskim do kwietnia czy pracodawca moze mnie zwolnic,moje leczenie potrwa jeszcze 2 miesiace ,listonosz dostarczyl mi swiadectwo z pracy,i co dalej ,Chorobowe bee dostawac z pracy czy z ZUS prosze o odpowiedzW trakcie zwolnienia lekarskiego pracodawca nie może Cię zwolnić. Jeśli jednak w trakcie trwania zwolnienia wygasa Ci umowa, wtedy zwolnienie lekarskie nie powoduje jej takiej sytuacji dalszy zasiłek wypłaca ZUS. Oczywiście, to wszystko moje domysły, bo strasznie niejasno opisujesz sprawę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Gość Yvonne Zgłoś Udostępnij Jak widać idziemy w kierunku wytyczonym przez PO, czyli "lulamy" przedsiębiorców aby im nabić jeszcze więcej kasy, i dodatkowo dajemy im narzędzie do szantażu pracowników popprzeznatychmiastowe zwolnienie. Umacniamy tym samym państwo niewolnicze. Przecież pracownicy nie chodzą na zwolnienia z wyrachowania tylko że strachu przed utratą pracy i brakiem możliwości jej szybkiego znalezienia. Jak te zmiany wejdą w życie PiS może się pakować a Polska może zmienić nazwę na Ukraina Zapolska bo tu się bardziej o nich dba niż o pełni się zgadzam. I mówić po ukraińsku też już niedługo będziemy musieli. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Gość Yvonne Zgłoś Udostępnij Już w pierwszym zdaniu tego artykułu jest zaznaczone, że to PROJEKT. Czytaj ze projekty szybko są realizowane. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Gość Ewelina Zgłoś Udostępnij Ale ja tu czytam że jednak może pracodawca zwolnić a co mam zrobić skoro chorobowe mam od ortopedy na zwichniętą nogę i jeszcze nie minęły 2 miesiące a już mnie straszą zwolnieniem. Jak mam przyjść do pracy skoro nie jestem zdolna ani lekarz nie dał zdolności a potem jeszcze muszę zrobić badania z zakresu medycyny pracy. Czy ten 1 dzien urlopu na żądanie jest pewny? Bo czytam że też nie ale mi by to dało szansę by z nia na dzień nie zostać bez dochodów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Gość Gość Zgłoś Udostępnij witam prasze o porade,umowe o prace mam do konca listopada, u nas w prasy podfirma zwalniala obecnie jestem na zwolnieniu lekarskim od 4 marca,jezeli dana osobanie nie podpisze wypowiedzenia za poruzumieniem stron,bo takie dawali,Czy podfirma moze dana osobe zwolnic wysylajac jej swiadectwo pracy do domu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Gość Gość Zgłoś Udostępnij witam prasze o porade,umowe o prace mam do konca listopada, u nas w prasy podfirma zwalniala obecnie jestem na zwolnieniu lekarskim od 4 marca,jezeli dana osobanie nie podpisze wypowiedzenia za poruzumieniem stron,bo takie dawali,Czy podfirma moze dana osobe zwolnic wysylajac jej swiadectwo pracy do domuMoże zwolnić, ale nie może zrobić tego, jeśli przebywasz na zwolnieniu lekarskim. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Gość m Zgłoś Udostępnij to skandal wszystko dla pracodawców a ty ludu do cofnij się do " kamienia łupanego " ,zero stabilności nawet dla kobiet w ciąży , toczymy się coraz niżej do dna Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Gość zenit Zgłoś Udostępnij Jak widać idziemy w kierunku wytyczonym przez PO, czyli "lulamy" przedsiębiorców aby im nabić jeszcze więcej kasy, i dodatkowo dajemy im narzędzie do szantażu pracowników popprzeznatychmiastowe zwolnienie. Umacniamy tym samym państwo niewolnicze. Przecież pracownicy nie chodzą na zwolnienia z wyrachowania tylko że strachu przed utratą pracy i brakiem możliwości jej szybkiego znalezienia. Jak te zmiany wejdą w życie PiS może się pakować a Polska może zmienić nazwę na Ukraina Zapolska bo tu się bardziej o nich dba niż o Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Gość tlen Zgłoś Udostępnij żaden pracodawca nie zwolni dobrego pracownika. jak myślisz, że pracodawca tylko marzy o nabijaniu kasy to sam załóż sobie firmę, zatrudnij takiego samego nieroba jakim jesteś i wtedy się wypowiadaj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach 1 miesiąc temu... Gość Nick Zgłoś Udostępnij Pracodawcy pozostawiać będą w pracy tylko rodzinę i wybitnych pracowników (110% normy), pełna usłuznosc i dyspozycyjnosc 24h Świątek piątek. Proszę wziąć pod uwagę że nie wszyscy w szkole mieli same piątki, czy to oznacza że tacy ludzie nie mają prawa do życia, bo byli nierobami? Kolejny krok to legalizacja eutanazji, emigracja zarobkową lub rewolucja. Niech mi ktoś powie jakie realne prawa do tłumaczenia się ma uczeń w starciu z nauczycielem? I jak uczeń zachoruje to go wyrzucają że szkoły. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach
TRATWĄ NA KOŃCU ŚWIATA, czyli odkrywamy Biebrzański Park Narodowy WYMYŚL COŚ! „Gdzie jedziemy?” – zagaja Mój przed zbliżającym się urlopem. Niby pytanie otwarte, można wymyślić cuda na kiju, ale w gruncie rzeczy i tak wszyscy wiemy, że jak co roku wylądujemy: nad wodą – bo dzieciaki uwielbiają pływać, pod namiotem – bo dla Mojego to kwintesencja urlopu i pewnie znów na ścianie wschodniej - bo ja chcę uciec od zgiełku pod oknami naszego mieszkania. Ogólna potrzeba, by oddalić się od zabetonowanego miasta, poczuć trawę pod stopami i nacieszyć oczy zielenią jest już tak wielka, że właściwie jest nam bez różnicy, gdzie dokładnie pojedziemy, byle razem. I w tym momencie Mój, widząc, że reszta nie ma specjalnych pomysłów, zapodaje: „A może na Biebrzę? Na tratwę?” - TRATWĘ?! - Oczy naszych dzieci zapłonęły. No, i pojechaliśmy. PLANUJEMY, PAKUJEMY, JEDZIEMY! Cel już jest. Pozostało tylko go zrealizować. Najpierw mały research dotyczący Biebrzańskiego Parku Narodowego. Szybko też wybieramy firmę, która organizuje spływy tratwą po Biebrzy. Firm takich jest klika, ale nasz wybór pada na brodatego, niezwykle sympatycznego Pana Rumcajsa i jego tratwy stacjonujące w Kopytkowie - wsi, którą on sam określa jako „leżącą na końcu świata”. Tylko on bowiem w wybranym przez nas terminie może zorganizować nam spływ dwudniowy. Oczywiście zabieramy ze sobą cały sprzęt campingowy i rowery, bo w planach mamy pozostać po spływie jeszcze kilka dni na Podlasiu. Kiedy tam docieramy, wiemy już, że to był dobry wybór: panuje tu swojski klimat, jak okiem sięgnąć tylko pola, bagna i lasy, drewniany dom właścicieli ma wymalowanego przy wejściu bajkowego Rumcajsa z żoną Hanką i synkiem Cypiskiem, za recepcją stoją kajaki, tratwy i oldschoolowy samochód terenowy dowożący je do rzeki, a na tyłach ogrodu, pośród drzew - małe pole namiotowe z miejscem na ognisko i wieżyczką do obserwacji zwierząt. Wszystko skąpane w słońcu, ciepłe i przytulne i już nas po cichu woła, byśmy po spływie zostali właśnie tu jeszcze parę dni dłużej… Tratwa – niby co w niej skomplikowanego, przecież nie raz już płynęliśmy: kajakiem, łodzią, żaglówką… więc i z tym damy radę – tak sobie z Moim myślimy i trochę z rozbawieniem i przymrużeniem oka traktujemy wylewne opowieści naszego gospodarza na jej temat. A Rumcajs jest gadułą, na dodatek skrupulatnym gadułą, więc opisuje nam wszystko arcydokładnie: jak pagajować, jak sterować, jak cumować, jak spać, jak usuwać nieczystości, no jednym słowem wszystko. Zgodnie z planem, wybieramy spływ dwudniowy, z noclegiem na tratwie, co jest największą atrakcją dla naszych dzieciaków. Trasa już ustalona: 12 km z Jagłowa do Dolistowa, najpierw Biebrzą Leniwą (tak ją na trasie nazwał nasz Tymek), potem jej szerszą częścią. Nasz Rumcajs straszy, że tratwa to właściwie bardziej dom na rzece, niż sprzęt pływający i że średnio płynie ona max 1,5 km/h, co oznacza, że musimy się spiąć, by w te dwa dni dopłynąć do mety. Nas to jednak nie przeraża i na pewniaka wskakujemy na nasz pływający „dom”. Jak to, my nie damy rady?! DOM NA WODZIE Tak naprawdę dom na wodzie to odwieczne marzenie Mojego, pewnie kiedyś go dla nas wybuduje… ale na razie mamy jego namiastkę. I ona jest cudowna! Nasza tratwa jest maleńka, czteroosobowa, ale zawiera w sobie wszystko, czego nam potrzeba: zadaszony domek podzielony na dwa pomieszczenia: sypialnię i kuchnię, którą też można przerobić na sypialnię, część wokół domku służącą do pagajowania oraz taras, czyli dach domku – ulubione miejsce naszych latorośli. Start był właściwie prosty, ale szybko doszło do „pagajowiczów” - czyli nas, rodziców, że właściwie musimy się nieźle namachać, żeby w ogóle posuwać się do przodu... Biebrza Leniwa nie była dla nas bowiem zbyt łaskawa. Nurtu praktycznie nie było, a miejscami wiatr pchał nasz domek do tyłu… Oczywiście od niespełna czteroletniej Klary nie mogliśmy wymagać pomocy przy sterowaniu tratwą, sukcesem było, że z niej nie wypadła . Starszy o pięć lat Tymon początkowo miał wielkie chęci, ale dwa razy większy od niego pagaj szybko i skutecznie zniechęcił go do dalszego nim machania. Trzeba mu jednak oddać, że był mistrzem rzucania kotwicy, rozkładania trapu przy cumowaniu i zwijania lin. Pagajowanie zostało jednak wyłącznie w naszych rękach i pierwszego dnia dało nam się ostro we znaki. Za to wieczór i noc na tratwie była magiczna. Cumowaliśmy w zupełnym pustkowiu: tylko woda, szuwary i pole. Dzieci, wymęczone dniem na rzece, szybko poszły spać. My posiedzieliśmy jeszcze trochę, by móc już w zupełnym spokoju poczuć tą naszą tratwę i Biebrzę. A wokół czarno, a na niebie niezliczona ilość gwiazd… ♦ ♦ ♦ ♦ ♦ ♦ ♦ ♦ ♦ ♦ Drugiego dnia wpłynęliśmy na szerszy odcinek Biebrzy, za zaporą wodną. Tu było już głębiej, nurt był szybszy i właściwie domek płynął sam. Woda była lodowata, ale nasze dzieciaki i tak się kąpały. W przerwach łapaliśmy jeszcze świerszcze na łące i podglądaliśmy polującego lisa. Wiedzieliśmy już, że jesteśmy niedaleko celu, więc pozwoliliśmy sobie na dłuższe niż pierwszego dnia przerwy. Po prostu – chill do bólu! NA KOŃCU ŚWIATA Właściciel tratw odebrał nas w umówionym miejscu. Znów mieliśmy okazję przejechać się jego starym jeepem. Cała okolica wydała nam się tak idealnie piękna w swej prostocie, że od razu po powrocie do Kopytkowa rozbiliśmy się tam jeszcze na kolejne trzy dni. Mieliśmy rowery, więc o braku atrakcji nie mogło być mowy. W następnych dniach wyjeżdżaliśmy na wycieczki, by tym razem z perspektywy dwóch kółek przyjrzeć się okolicy. Tymon na swoim nowym rowerze robił kolejną już ponad dwudziestokilometrową trasę. Klara, ciągnięta przez tatę w przyczepce, czuła się jak księżna. ♦ ♦ ♦ ♦ ♦ ♦ ♦ ♦ ♦ ♦ Na zmianę mijaliśmy łąki, bagna, pola skoszonych zbóż, kukurydzy i tytoniu. W ospałych, małych wioskach kupowaliśmy bułki i soki. Po drodze mijaliśmy zwierzęta - te dzikie, jak bociany, czaple, sarny i te domowe: konie, krowy, kozy, gęsi, które dla naszej najmłodszej stanowiły chyba jeszcze większą atrakcję. Kiedy była taka możliwość, zaliczaliśmy kąpiel w Biebrzy i odpoczynek na kocu. Dzieciaki były zachwycone! Berek na polu kukurydzy i wdrapywanie się na bale siana – no cóż mogło być lepszego! Po zachodzie słońca całą okolicę parku zaczynała spowijać gęsta mgła. Momentalnie robiło się chłodno, ale i na to nasz gospodarz miał swoje sprawdzone sposoby. Co wieczór rozpalał ognisko, przy którym mogli się zebrać i ogrzać wszyscy ci, których przyciągnął do siebie ten przepiękny koniec świata! KILKA PORAD: Na tratwę trzeba zabrać ze sobą zapas wody i żywności. Po drodze nie ma sklepu! Tratwa ma 140 cm szerokości, więc jeśli chcemy wziąć materace do spania, trzeba sprawdzić, czy się zmieszczą. Za karkołomne uważam wypłynięcie na spływ tylko z jedną osobą do pagajowania i sterowania. Idealnie jest, gdy osoby do pagajowania mogą się wymieniać, wtedy przyjemność ze spływu jest jeszcze większa i machanie pagajem mniej obciążające. Należy pamiętać, że spływ odbywa się przez park narodowy. Należy więc tam, jeśli już mamy potrzebę mycia siebie lub naczyń, zaopatrzyć się w ekologiczne środki tego typu. Warto zaopatrzyć się w lornetkę do podpatrywania zwierząt. Autorka tekstu: Kamila Szczepankiewicz, Autor zdjęć: Michał Szczepankiewicz (ZOBACZ PROFIL) Praca zwyciężyła w konkursie "Polska z dziećmi 2019"Nagroda: rodzinny pobyt, ufundowany przezPensjonat Tylickie Wzgórze w Tyliczu k. Krynicy Zdrój WSZYSTKIE PRAWA ZASTRZEŻONE Portal
urlop na ścianie wschodniej